Nasze Indiany

INDIAN “STANDAT SCOUT”-Hybryda 1000ccm

Będąc w 2007roku na zlocie Indiana w Norwegii, pośród wielu stojących motocykli jeden zwrócił moją szczególną uwagę. Była to 101-ka z dziwnym silnikiem, który miał zapłon bateryjny i dwufunkcyjną pompę oleju.Tym Indianem przyjechał  ze Szwecji mój wieloletni kolega Jorgen Sundberg. Po zapoznaniu się z jego opinią na temat walorów tego motocykla, wiedziałem że będzie to mój cel do realizacji na przyszłe lata. Przez długi czas przygotowywałem się do realizacji swoich planów, zgłębiając wiedzę i kupując brakujące części. Nie było to łatwe ale po kilku latach cel został osiągnięty. Ten hybrydowy silnik został wymyślony w USA na potrzeby zawodników, którzy ścigali się w wyścigach torowych, szosowych,szutrowych ale najczęściej konkurując w podjeżdżaniu pod górę (hilI climbing)

Silnik o mocy 40KM,mocno poprzerabiany z wykorzystaniem części z innych modeli, osadzony w lekkiej ramie scouta 101 (28-31) robił piorunujące wrażenie. Motocykl mój nie przypomina w niczym jednostki sportowej, jest przystosowany do ruchu drogowego.

Pytając Jorgena, ile to pojedzie, odpowiedział “ile się nie boisz”. Wydawało mi się to trochę dziwne.

Dopiero po pierwszych próbach na drodze nowo zrobionym motocyklem zrozumiałem o co mu chodziło.

Motocykl zachowywał się wspaniale i trzymał wszystkie parametry tzn, trakcyjność, przyspieszenie, łatwość prowadzenia i nawet zadowalające hamulce. Motocykl trzymał wszystkie parametry do 130Km/h ale jadąc troszkę szybciej zaczął drżeć i wpadać w wibracje co uniemożliwiało szybszą jazdę.

Muszę wyważyć koła i wybalansować wał. Niestety na te prace nie starczyło już czasu tego lata w 2021 roku. Prędkość maksymalna przewidywana przez konstruktorów to 180Km/h.

Ps.silnik najlepiej pracuje na benzynie wysokooktanowej jaka jest dostępna u nas tzn.98 oktan.

Motocykl w tej konfiguracji silnikowej ma wiele potocznych nazw, a jedną z nich jest ‘Harley Hunter’.

Proszę nie mylić z Chout-em (Hybryda zbudowana na bazie chiefa w ramie 101 -i.

Motocykl prezentowany ma całe wyposażenie oraz ramę z kołami zastosowane od scouta 101 z 31 roku.

Jedyne zmiany to instalacja 12v z  dodatkową lamką stopu i aluminiowy zbiornik, wszystko po to aby polepszyć jego użytkowanie. 

Myślę że takich Indianów spotyka się mało w Europie a w Polsce to będzie chyba jedyny.

Jest to wspaniały ,szybki motocykl, wymagający rozważnego i opanowanego kierowcy potrafiącego utrzymać w ryzach ‘Bestię’

Krzysztof Pedryc

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *