SEKCJA INDIAN
Sekcja Indian skupia członków Oldtimer Club Poland będącymi właścicielami motocykli Indian. Dzięki aktywności jej członków w 2007 roku nasz klub został zrzeszony w międzynarodowej federacji Indiana.
Począwszy od tego momentu jesteśmy uprawnieni do organizacji oficjalnych zlotów dla motocykli tej marki.
To fakt nie mający precedensu w dotychczasowej historii polskiej motoryzacji.
W 2012 roku nasz klub otrzymał zgodę na organizację międzynarodowego zlotu motocykli Indian.To było dla nas bardzo dużym wyróżnieniem, zważywszy na fakt ,że konkurencja spośród klubów z innych państw była bardzo mocna.
Pozytywne wrażenie, jakie wywarły na federacji, letnie zloty w Polsce ,oraz nasza obecność na wielu zagranicznych imprezach sprawiły, że dostaliśmy kredyt zaufania i możliwość organizacji tak znamienitego zlotu. Jako klub zrobiliśmy wszystko, aby impreza wypadła pomyślnie i stała się kolejnym etapem zacieśniania więzi z międzynarodową społecznością motocyklową.
CZŁONKOWIE SEKCJI INDIAN OLDTIMER CLUB POLAND
SZEF SEKCJI:
Krzysztof Pedryc
Współzałożyciel klubu jego wieloletni Prezes , człowiek który o Indianach wie wszystko. Odbył szereg podróży po Europie na motocyklach Indian. Odrestaurował dziesiątki motocykli. Posiada piękną kolekcję zabytkowych indianów i Harlei. Silniki przez niego remontowane bez zarzutu pokonały dwukrotnie trasy rajdu Cannonball, za co z pewnością Nasz reprezentant w tym Rajdzie Bartek Mizerski nie raz błogosławił krzysztofa
R.B.
Paweł Sobański
Jeden z współzałożycieli Oldtimer Club Poland. Człowiek, przez którego warsztat przeszło wiele Indianów (co niektóre tam pozostały) z pewnością jedyny który może ramę indiana Chiefa sprawdzić w 5 minut.
R.B.
Erwin Gorczyca
Jeden z niewielu motocyklistów w Polsce, który zabytkowymi motocyklami przejechał dziesiątki tysięcy kilometrów. Organizator wielu motocyklowych zlotów, zawsze chętny do pomocy, postać która w ruchu motocyklowym zapisała jego najlepsze karty
R.B.
Jarek Nowicki
Wieloletni członek Klubu zakochany w polskim Sokole 1000, który postanowił sprawdzić co jest wart Indian Chief. Mistrz w tym co robi tj. czĘści do zabytkowych HD i Indian
r.b
Lech Potyński
Człowiek orkiestra, gra, śpiewa, wirtuoz słowa pisanego, nikt tak prawdziwie jak on nie jest w stanie utrwalić emocji płynących z jazdy Indianem. Jako redaktor naczelny Świata Motocykli jest jedną z najbardziej znanych i cenionych postaci polskiego motocyklizmu. Członek Klubu od wielu wielu lat.
R.B.
Darek Skowyra
Pasjonat zabytkowej motoryzacji , właściciel kolekcji motocykli. Każdy konkurs elegancji naleŻy do niego, nienaganny wygląd motocykla i jego kierowcy zawsze znakomicie oddaje ducha minionej epoki.
R.B.
Alfred Pryszlak
Prawdziwy profesjonalista, leczy silniki wielkich statków handlowych, remont Indiana to pokaz jego prawdziwego kunsztu. Opowieści o odległych morskich podróżach zawsze umilają zlotowe spotkania.
R.B
Tomek Krasuski
Kolekcjoner rzeczy różnych. Motocykle, samochody,lokomotywy … Miłośnik samochodów terenowych. Czasami można go spotkać w mazurskich lasach goniącego za kolejną przygodą.
R.B.
Ryszard Borucki
Zabytkowymi motocyklami zajmuje się od ponad 35 lat, właściciel małej kolekcji amerykańskich motocykli samodzielnie odbudowanych. Współorganizator wielu weterańskich imprez motocyklowych .
Jacek Plich
Miłośnik Indianów, który stawia wszystko na jedną kartę. Kupując swoje Indiany powtarzał ‘teraz albo nigdy’. Jak sam twierdzi nigdy tych decyzji nie żałował. Podróżowanie w jego towarzystwie wymaga mocnego kręcenia manetą.
R.B.
Wojtek Wojtanowski
Motocyklami zajmował się zawsze. Jego kolekcja niemieckich motocykli robi wrażenie. Z pewnością gdyby Indian produkował łodzie to Wojtek swoje ulubione pasje mógłby realizować siedząc na Indianie z wędką.
R.B.
Darek Wolak
Przygodę z Indianem rozpoczyna z wysokiego C, jego Chief już rozbudza emocje. Wkrótce będziemy słuchaczami opowieści Darka o przewadze Chiefa nad Vl-em. Czy będą one prawdziwe? , tego nie wiemy, ale z pewnością będzie wesoło.
R.B.
Janek Plich
TAK NAPRAWDĘ NIE WIADOMO, CZY INDANAMI ZARAZIŁ GO BRAT, CZY ON BRATA? TAK CZY OWAK GARAŻ NAPEŁNIONY HAREYAMI BĘDZIE POTRZEBOWAŁ ROZBUDOWY, ZNAJĄC JANKA I JEGO APETYT TO NA NIEJEDNEGO JESZCZE INDIANA.
R.B